Jan i Nina szukają ucieczki od wyczerpującej pracy w agencji reklamowej. Z dwojgiem dzieci jadą więc na wybrzeże do letniej rezydencji. Sielanka nie trwa długo: włamanie do posiadłości, choć nie przynosi szkód, obnaża kruchość więzi łączących bohaterów. Próba zrozumienia, co rzeczywiście stało się feralnego dnia, sprawia, że pryska iluzja rodzinnej